Honda Club Wałbrzych

Z serii "dzień bez odwiedzin Maxoffa dniem straconym" :

_________________
ti amo

Skończyliśmy .... dzisiaj o 18:00. Wczoraj tempo znacząco wzrosło gdy brat przyjechał z Wrocławia i mi pomagał ale i tak nie udało się zamknąć całości w dwóch dniach. Wygląda na to, że zrobienie tego w dwa dni jest możliwe tylko w sytuacji gdy wszystko idzie idealnie gładko i szybko, co rzadko się zdarza

Z ciekawostek to wczoraj brat wyciął 10cm otwór w blasze pod seryjny dolot bo był zaślepiony i nie można było podłączyć puszki z rezonatorem (zdjęcia jutro, ale kupujcie stożek, jest prościej ). Mieliśmy także przeboje z nieszczelnością przy kolektorze ssącym i płyn chłodniczy się lał. Dzisiaj za to pojawił się problem z nieszczelnością zaślepki pompy paliwa i okazało się, że w tym egzemplarzu jest tam jakieś większe ciśnienie oleju niż u Grześka. Ale co najważniejsze, nie było żadnych wycieków paliwa, jednak węże do dedykowane paliwa robią swoje a nie jakieś z Castoramy

Samochód dzisiaj odpalił za drugim razem. Nie odpalił za pierwszym gdyż pomyliłem dwa żółte kable i podłączyłem prędkościomierz zamiast zasilania Po szybkiej korekcie, silnik odpalił ... po czym zapalił się check engine. Kod 7, czujnik położenia przepustnicy, nawet nie musiałem sprawdzać od razu czułem, że to to. No dobra, szybkie sprawdzenie kabli czy na pewno dochodzą do czujnika, kable są ok. No to podłączyliśmy drugą przepustnicę która cały czas zalega mi w garażu a która jest sprawna, ale błąd nadal był. Czyżby komp? Okazało się, że wtyczka od komputera miała luzy i nie stykała. Ogólnie przy tej wtyczce ktoś już wcześniej grzebał bo plastiki były trochę powyginane. Po dogięciu konektorów i nóżek silnik pracował już bez błędów.

Jeszcze trochę czasu zeszło na złożeniu wszystkiego + wymianę wałka i pojawił się kolejny zgrzyt, na kole pasowym nie ma znaczków do zapłonu i GMP. Ehhh... no to zonk. Rozrząd ustawiliśmy tak jak był a zapłon - podpatrzyliśmy jakie jest położenie aparatu u Grześka - nie wiem czy w tym przypadku to dobre ustawienie (aparat aparatowi nierówny), ale nie ma możliwości sprawdzenia tego bez znaczków.

W każdym razie o 18:00 Leszek wyruszył w podróż do domu...

Godzinę później dzwoni, że zapalił mu się check po drodze. Gdy zrobił diagnostykę wyskoczył kod 52. Takiego kodu nie ma w specyfikacji. Kazałem mu zrobić reset, odpalić i jak nic się nie zapali to niech jedzie dalej. Pojechał dalej i znowu wyskoczył check, tym razem 43 - sonda lambda albo układa podawania paliwa. Ponieważ silnik nie gasł i pracował równo, stawiałem na sondę lambdę. Kazałem wrócić do mnie. Wyjąłem sondę, odkryłem, że kable były już wcześniej łączone więc je przelutowałem, przeczyściłem i kazałem się przejechać. Po paru minutach wrócił z zapalonym checkiem, nadal 43. No to włożyłem moją sondę i kazałem się przejachać. Po takim samym teście wrócić i nic się nie paliło. Wygląda na to, że kupił uszkodzoną sondę która po mocnym nagrzaniu i wyższych obrotach źle działa. Sonda do wymiany, z tym nic nie zrobię. Nie jest to moja wina, nie ja mu sondę sprzedałem, ale jakoś tak głupio wypuszczać kogoś z paląca się lampką

Zdjęcia wrzucę jutro, dzisiaj nie mam już siły bo jeszcze majstrowałem przy swoim samochodzie i jakoś tak noc nastała

_________________
Moja Ex Honda | Mój Blog | MotionSystems.eu

gratki za ogarnięcie kolejnego moda

pozdro

_________________
[H] "lewy pas gaz i płynę" [H]

No było co robić z tego co czytam , ale ogarnięte gratki

_________________



Jada chłopaki w japońcach , nikt ich nie dogoni bo kręcą do końca....

A mówiłem tyle razy ,zadzwoń może mam a u mnie w domu jest dodatkowa sonda 4 przewodowa i nawet kostkę ma do B7 (hondowską) mimo że sonda jest od Toyoty.
Oj Mistrzu słaba twoja wiara w uczniów /pomocników. nie tylko guma się może znaleźć u mnie ,ale też i potrzebne części.....

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

Na której jest duże spalanie, co nie? I taką miałem mu wciskać? Nie pamiętasz już dlaczego u siebie wymieniałeś?

_________________
Moja Ex Honda | Mój Blog | MotionSystems.eu

Takie samo spalanie było na tej jaki i na obecnej zima była i dlatego 10l/ 100 w/g tego co Jogal twierdzi sondy są takie same, nieważne czy honda czy toyota. Ale założę ją do siebie i sie wtedy sprawdzi co i jak.

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

Ostatnio słyszałem inną wersję dlatego nie dzwoniłem. Trzeba było powiedzieć wcześniej, że sonda jest ok to był założył ją u Leszka

_________________
Moja Ex Honda | Mój Blog | MotionSystems.eu

A no bo to była wina wężyków paliwa a nie sondy, a ja myślałem że sonda i wymieniłem, ale trasa do niemiec pokazała że to jednak wężyk powrotu paliwa.

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

Tak, nawet nie musisz nic mówić. Skąd my to znamy

Musze przyznać, że elektryka fajnie u Leszka wyszła (pomijam kable od centralnego zamka które mi psują widok ale to nie moje) - udało się wpiąć zasilanie w miejsca gdzie oryginalnie kable powinny być podpięte. Brakowało tylko kabla do hamulca i wentylatora (nie było tego w elektryce którą kupił, ale nie, że ktoś wyjął, po prostu fabrycznie tego nie było, dziwne trochę) dlatego musiałem je lutować i szukać jakiegoś pasującego miejsca. No i jeśli chodzi o kabinową to anglik jak najbardziej się nadaje a te są tańsze do kupienia. Poniżej obiecane zdjęcia.

Trochę kabelków, będzie co ciąć:


Brat wyciął otwór na dolot, całkiem jak seria:


Modyfikacja przewodu łączącego filtr paliwa a kolektorem aby pasował do baku - nic się nie leje i pasuje jak ulał, nawet pasująca wtyczkę znalazłem:


Odkręcanie kółka na zdjętym wałku, drugi raz to same rozwiązanie zadziałało, trzeba to opatentować


No i to tyle, dziękuję tym co wierzyli, że nam się uda... przepraszam tych, który liczyli na porażkę jeśli tacy byli

_________________
Moja Ex Honda | Mój Blog | MotionSystems.eu