Grubsze modzenie fur

Maxoff

Co prawda nie dotyczy to mojego samochodu, ale kolega nie ma konta na tym forum, jest z Zielonej Góry.

Do rzeczy, jutro ruszamy z kolejną przeróbką gaźnika na pełen wtrysk + prawdopodobnie od razu wymiana wałka. Start o 10:00, planowany termin realizacji dwa dni. Jutro napisze jak minął pierwszy dzień.

Jeśli ktoś zastanawia się nad przeróbką i wciąż nie jest przekonany, a chciałby wiedzieć jak to wygląda od kuchni, to zapraszam do mnie na "wizytacje"

Łaciaty

Nie w temacie ale

Ja sie przymierzam na B7 ale wciaz mam watpliwosci czy warto (chodzi mi tu o stan mojego silnika i przebieg) Jak ogarne priorytety to pomysle o tym jeszcze.
W taki wypadku napewno zglosze sie do Ciebie Pawel, o ewentualna pomoc w ogarnieciu tematu

Maxoff

U siebie największą chrapkę ma na kompresor, tylko nie mam jeszcze pomysłu jak to wcisnąć razem z klimą i nie zbankrutować przy tym 8-)

Muzyk-Grzes

Ja tam na pewno podjadę, może się na coś przydam.

Maxoff

Skończyliśmy na dzisiaj. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Zaciski zakręcane są gówniane, chyba w 5 przekręciłem gwint, jutro muszę jakieś lepsze kupić. Linka gazu z D13 jest za krótka do oryginalnego uchwytu z D15, ale uchwyt na szczęście można przesunąć. Muszę pamiętać o tym na przyszłość. Nie można założyć puszki rezonującej od wlotu powietrza z D15 bo w D13 nie ma dziury w karoserii w odpowiednim miejscu, tak więc łatwiej iść w stożek niż oryginalny dolot. O tym także muszę pamiętać na przyszłość. No i najgorsze, redukcja 1/4 na 9 która bez problemu pasowała u Grześka w filtrze który ma wejście od dołu, w tym filtrze przeskakuje gwint przy dokręcaniu - a niby filtry mają takie same gwinty. Juto trzeba będzie poszukać nowej.

Ogólnie zrobiliśmy całą cześć mechaniczną (z wyjątkiem wałka), na jutro zostaje elektryka. Dzisiaj już odkryłem, że tam gdzie jest komputer kolega ma także jakieś przekaźniki od centralnego i coś tam jeszcze która już są poplątane a ja jeszcze muszę tam dwie elektryki przepleść

Za chwilę zapodam zdjęcia... Jutro wznowienie o 10:00, jeśli dobrze pójdzie to w połowie dnia będzie jeździł.

Muzyk-Grzes

Bo filtry są z dwoma różnymi gwintami i tak ten co u mnie jest M12, a ten drugi jest M14 w/g manuala, o lince ja wiedziałem że nie pasuje bo wymieniałem na taką z B7 a jak robiliśmy u mnie to uchwyt był dorabiany, dlatego pasował (jak coś to mam go jeszcze). Puszka to jak wiesz u mnie poszedł stożek, to i nie było przykładu ,a teraz nie da się założyć bez rezonatora? znaczy samą puszkę? Wiem z autopsji ze rezonator jest przykręcony 2 śrubami extra i do tego trzeba osłonę silnika (spodnią) i nadkole ściągać żeby przykręcić te śrubki.
Nic jutro wpadnę na "inspekcję" to może coś pomogę.....

Maxoff

Muzyk-Grzes napisał(a):

Bo filtry są z dwoma różnymi gwintami i tak ten co u mnie jest M12, a ten drugi jest M14 w/g manuala

Byłem pewien, że sa takie same bo po co robić z dwoma różnymi gwintami, widać myliłem się.

Muzyk-Grzes napisał(a):

o lince ja wiedziałem że nie pasuje bo wymieniałem na taką z B7 a jak
robiliśmy u mnie to uchwyt był dorabiany, dlatego pasował (jak coś to mam go jeszcze).

Po przesunięciu uchwytu jest ok na razie.

Muzyk-Grzes napisał(a):

a teraz nie da się założyć bez rezonatora? znaczy samą puszkę?

Taki jest plan albo wywiercimy dziurę o średnicy 10cm

Graty do włożenia oraz pacjent: