Dzisiaj jeśli praca mi nie przeszkodzi to biorę się już na porządnie za Acc ponieważ wczoraj szczerze mówiąc łudziłem się że wystarczy wyczyścić kopułkę i palec i auto ożyje... tak więc krok po kroku pytam o wszystko czego nie rozumiem albo chcę mieć pewność że dobrze myśle
Na początek
ozeh napisał(a):
Przyczyna już jest, teraz skup sie na aparacie zobacz czy wałek na którym jest palec nie lata na boki. wykręć aparat i obejżyj go dokładnie bo jak łożysko padło i się rozszczelniło to bedziesz mieć tam non stop olej. aparat da się rozebrać na cześci drobne, popatrz dokładnie na obudowę koło łopatki napędowej aparatu czy nie jest uszkodzona.
Na tym wałku nie ma luzu chyba że taki delikatny ale wyczuwalny dopiero gdy się założy na niego palec i wtedy porusza a na samym wałku nic nie czuć.
Jakie łożysko gdzie one jest? Czy to jest to? Czy to jest łopatka napędowa? :
m26 napisał(a):
Odkręć ten aparat od silnika podłącz wtyczkę i przewody do świec,potem daj na zapłon i dotykając obudową aparatu do głowicy(żeby masa była) pokręć ośką i posłuchaj czy wtryskiwacze pracują (najprawdopodobniej tak ,skoro śmierdzi paliwo) jeżeli usłyszysz te wtryski ,to już jest połowa sukcesu i zabierz się za następny krok:
-zdejmij jedną fajkę ,włóż do niej coś metalowego zamiast świecy i połóż na jakiejś masie w taki sposób zeby zostało ok. 5mm przerwy na iskrę,potem pokręć aparatem,iskra ma być wyraźna i niebieska.
Przy każdym ruchu aparatem powinno nastapić chwilowe załączenie się pompy paliwa,poprzedzone bardzo wyraźnie słyszalnym kliknięciem przekaźnika.
Jeżeli na ośce aparatu jest luz to sprawdź czy koła impulsowe nie ocierały o czujniki.
Zrób tez tak jak pisze Ozech,bo choc olej nie ma żadnego wpływu na iskrę to jednak ma duży na wszelkie izolacje.
Pamietaj że nie wolno krecic silnikiem na zdjętych przewodach zapłonowych.
Silnik żeby zadziałał musi mieć trzy rzeczy: paliwo,ciśnienie i iskrę w odpowiednim momencie,dalej wiec się upieram przy sprawdzeniu rozrządu,
Kamil,masz znak na dolnym kole pasowym,widać go jak byk w momencie kiedy tłok na pierwszym lub czwartym garnku jest na górze,nie trzeba niczego więcej rozbierać!!!
Powodzenia.
Cytuj:
dotykając obudową aparatu do głowicy(żeby masa była) pokręć ośką
czyli normalnie moge złapać za kopułkę i tym samym za kable WN i przyłożyć do głowicy silnika??
Oraz pokręcić ośką czyli tym co na tym obrazku??
I nie porazi mnie prąd ani nic się nie stanie??
Jak już włoże w fajkę kawałek pręta i położę prawdopodobnie na osłonie kolektora wydechowego bo tam będzie masa to za co mam złapać aby
Cytuj:
potem pokręć aparatem
?
Cytuj:
Jeżeli na ośce aparatu jest luz to sprawdź czy koła impulsowe nie ocierały o czujniki
Ośka to która? I gdzie znajdują się "koła impulsowe oraz te czujniki"?
Cytuj:
Pamietaj że nie wolno krecic silnikiem na zdjętych przewodach zapłonowych.
A dlaczego?? Pytam ponieważ jak rozmawiałem z Orzechem przez telefon i miałem ściągniętą pokrywę zaworów to powiedział że mam zakręcić rozrusznikiem aby zobaczyć czy pasek od rozrządu jest cały i czy wałek się kreci.
Cytuj:
dalej wiec się upieram przy sprawdzeniu rozrządu,
Kamil,masz znak na dolnym kole pasowym,widać go jak byk w momencie kiedy tłok na pierwszym lub czwartym garnku jest na górze,nie trzeba niczego więcej rozbierać!!!
No i tego nie rozumiem...mam zdjętą pokrywę zaworów ( i to starczy
) i widzę tylko górne koło rozrządu i nie mam jak ściągnąć osłon rozrządu ponieważ dostęp do śrubek jest fatalny a ja mam za duże klucze...
Muzyk-Grzes napisał(a):
Jeśli pompa paliwa chodzi ,a awaria była na gazie i jest iskra to możliwe że uszkodzeniu uległ jeden ze zwojów cewki zapłonowej lub moduł. Co ciekawe a pisał już o tym Mirek to możliwe że któryś z czujników w aparacie (a są trzy) uległ awarii ,więc jeśli masz dwie wtyczki z aparatu jedna 2 pinowa a druga 7 pinowa to czas sprawdzić czujniki halla.
Instrukcja:
Weź kostkę 7 pinową i tam są piny w dwóch rzędach w pierwszym jest 4 wtyki a w drugim rzędzie 3 (lub odwrotnie) .Jeśli je zlokalizowałeś to teraz czas sprawdzić poszczególne czujniki. Bierzemy miernik i sprawdzamy oporność pomiędzy 1 pinem górnego i 1 pinem dolnego rzędu jeśli jest opór to uznajemy czujnik za sprawny potem 2 pin dolnego i górnego rzędu i 3 jak poprzednio. Ostatni pin to sterowanie modułu ,więc za wiele się z niego nie dowiesz.
Druga wtyczka to zasilanie (kabel żółto/czarny) oraz impulsy obrotomierza (niebieski kabel)
Na zasilaniu powinno być napięcie (przy pozycji IG2) a impulsy obrotomierza nas nie interesują.
Jeśli jednak miałeś jakieś problemy ostatnio ze wskazaniem obrotów (wskazówka źle działała) to można podejrzewać moduł zapłonowy - wtedy jednak nie powinno być iskry.
ps: Jeśli aparat bedzie sprawny a auto nadal nie będzie chciało odpalić to spróbuj odpalać z wciskaniem gazu (jak w gaźnikowych) u mnie raz był taki przypadek że FITV się zwiesił (przy mrozach) i bez butowania auto nie ruszyło. A z tego co pisałeś miałeś ostatnio problemy z obrotami bo falowały.
Cytuj:
dwie wtyczki z aparatu jedna 2 pinowa a druga 7 pinowa to czas sprawdzić czujniki halla.
Sprawdzę to multimetrem?? I jak go ustawić ponieważ pierwszy raz będe z niego korzystał i kupiłem go dzisiaj za 5euro
Cytuj:
Bierzemy miernik i sprawdzamy oporność pomiędzy 1 pinem górnego i 1 pinem dolnego rzędu jeśli jest opór to uznajemy czujnik za sprawny potem 2 pin dolnego i górnego rzędu i 3 jak poprzednio.
Multimetr(:?:) i ustawiam go na ? " Ω " I jaki opór ma być?
Cytuj:
Na zasilaniu powinno być napięcie (przy pozycji IG2)
Co to za pozycja IG2 ? Oraz to obojętne jak będę wtykał te przewody pomiarowe w te kostki? I te ostki oczywiście rozłączyć i mieć auto na zapłonie czy jak??
Już próbowałem odpalić z wciśniętym pedałem gazu i pompując oraz włączając zapłon i wyłączając kilka razy aby pompa zassała tak porządnie i tak za czwartym razem przekręcałem do odpalenia kluczyk i dalej lipa.
Przepraszam was za tego posta ale mam nadzieje że nie zniechęcę was albo już nie zniechęciłem i mogę na was dalej liczyć...
Wiem wiem jestem ciemny w te sprawy ale chętnie się będę uczył.